E-book jest to książka w formie elektronicznej. Można ją czytać na telefonie, komputerze lub tablecie. Jeżeli jesteś w stanie przeczytać ten tekst, to przeczytasz też tego ebooka.

[Liczba sztuk w podanej cenie ograniczona!]

Nienawidzę, nie lubię, cierpię jak przychodzi...

 To najczęstsze słowa, które słyszę od kobiet na temat swojej miesiączki. Jak pokazują badania prawie 80% kobiet cierpi z powodu bólu podczas miesiączki, który nie pozwala im normalnie funkcjonować przez pierwsze dwa dni okresu.

A jak jest u Ciebie?

CZY TY TEŻ CIERPISZ?

Dzisiaj chcę Ci pokazać, że może być inaczej, że możesz „te dni przechodzić łagodnie”.

Wiem, że ciężko Ci w to uwierzyć, bo często słyszałaś od swojego lekarza, że taka Twoja uroda, że może po urodzeniu dziecka się to zmieni, a następnie dostawałaś silne leki przeciwbólowe, które tylko przykryły problem, ale wcale go nie rozwiązały.

- Cierpisz z powodu bólu miesiączkowego

- Starasz się długo o dziecko

- Doświadczyłaś poronienia

- Obserwujesz podczas miesiączki skrzepy krwi

- Jesteś mamą dorastającej córki

„Pamiętam Pani słowa: Pokochaj miesiączkę! Wtedy to był dla mnie absurd. Jak mogę pokochać coś, co jest dla mnie traumą, wielkim bólem co miesiąc, garścią paskudnych tabletek przeciwbólowych, pytanie jak? Ale postanowiłam zaryzykować, może akurat tutaj tkwi problem, 20 lat nienawiści, trzeba to zmienić. Tego dnia dostałam okres, przywitałam się z nim, nie wzięłam żadnej tabletki, poszłam do apteki i kupiłam podpaski, bo przyznam się wcześniej tylko tampony używałam, bo wygoda. Teraz wiem, że to był błąd. Jak nigdy wcześniej nie mogłam się doczekać, aż przyjdzie okres, cieszyłam się na jego widok, coś dziwnego, ale z każdym okresem ból nie istniał !!! Dziękujemy za to, co Pani robi, wystarczy wdrożyć w życie rady, które Pani daje, poczuć to, spróbować zaryzykować a Słońce zaświeci... Dziękuję”

„Wydawało mi się, że po 5 latach , 3 pełnych procedurach in vitro, operacji endometriozy, 4 transferach, wiem wszystko o płodności. Ale zaciekawiłaś mnie podejściem do miesiączki, której nie ukrywam, nienawidziłam zawsze, bo czułam, że zabiera mi silę a ja drobna, mała kobietka od zawsze udowadniałam sobie i innym że jestem silna. Zawsze. Dla wszystkich... Otworzyłaś przede mną nową przestrzeń, zobaczyłam, jak wiele mam do przepracowania. Pewnie zastanawiasz się czemu piszę tego długiego posta, bo dziś jestem 11 dzień po transferze, zrobiłam betę i zobaczyłam wynik ...268.”

„Jakoś 3 miesiące temu wyskoczył mi na fb Pani profil, zaczęłam stosować Pani rady, zauważyłam znaczącą poprawę, postanowiłam wykupić materiał. W kwietniu mając miesiączkę pierwszy raz nie wzięłam nawet jednej tabletki, dałam radę, rozmawiałam z moimi jajnikami,  stosuje codziennie zdrowe odżywianie, suplementację. Dziękuję za pomoc...”

„To, naprawdę niezwykłe mieć takie wsparcie mentalne. To jest niesamowite, jak Pani mnie przez to wszystko prowadzi. Dzięki Pani zaczęłam zwracać uwagę, na rzeczy, o których wcześniej nigdy nawet nie myślałam lub nie miałam pojęcia, a które mają ogromny wpływ na poczęcie dzieciątka.”

„Dzień dobry Pani Agnieszko, muszę Pani mocno podziękować! Dziś pierwszy dzień cyklu rozpoczęty bezbolesną miesiączką (pierwszy raz od kiedy ją dostałam czyli od ok. 15 lat). Zawsze była ona dla mnie czymś najgorszym, trudnym i bolesnym, nienawidziłam jej. Dzięki Pani wiedzy zrozumiałam gdzie popełniam błąd, zaczęłam z nią rozmawiać, cieszyć się na jej widok.. . W zeszłym miesiącu była miesiączka bez skrzepów, ale bolesna. Mimo to cieszyłam się, że nie mam skrzepów! A teraz kolejny miesiąc i nie ma bólu i czerwonych ciągnących się nici, coś pięknego, nigdy nie sądziłam, że tak będę cieszyć się na jej widok, nigdy!! Wiem i czuję to, że dzięki Pani moja droga do macierzyństwa będzie krótsza (11miesiecy starań) i że już niedługo zobaczę wymarzone 2 kreski. Uwielbiam Panią słuchać i dziękuję za tą nadzieję, którą dzieli się Pani z innymi kobietami, coś niesamowitego! Pozdrawiam”

„Pierwszy raz w życiu przeżyłam tak wspaniale miesiączkę! Nasze starania o upragnione dzieciątko trwają już 3 lata... są chwilę trudne, ale zawsze jesteśmy w tym razem, ja i mój mąż. Mam w nim duże wsparcie, ale działa to w dwie strony, ponieważ nasi mężczyźni też go od nas bardzo potrzebują. Jakiś czas temu powiedziałam, że dla mnie dużym sukcesem będzie "wyleczenie" się z bolesnych miesiączek... a tu proszę! Stało się! Ta miesiączka była piękna!! Zupełnie inna niż wszystkie! Czułam ją inaczej. Byłam z nią, a nie przeciw niej! Słowa Agnieszki o ukochaniu i przyjęciu miesiączki bardzo dużo mi dały, połączyłam to z TRE, z suplementacją i oczyszczeniem organizmu. Dzisiaj są tego efekty! Ściskam mocno!!”

[Liczba sztuk w podanej cenie ograniczona!]

Polityka prywatności | Regulamin | Kontakt